Przejdź do głównej zawartości

kolejnie testowanie- LPM znów w moim domu!!!

Witajcie:) Miło mi poinformować, że znów mam przyjemność testować LPM :D Na początek zdjęcia:

A w pudełku tajemniczy nowy zapach żelu pod prysznic.:

Dla ambasadorek dołączona została opaska na oczy, by zgadnąć, jaki zapach kryje się w butelce.Ja nie zgadłam od razu:)
Zapach jest jakby lekko korzenny, nie dla mnie niestety, ale zobaczymy jak sprawi się na skórze. Natomiast druga butelka żelu , którą dostałam do testowania..zapach obłędny, orzeźwiający..mmmboski:
A do rozdania mam już znane wam próbki: 20szt kwiat pomarańczy żel pod prysznic i  20 szt. balsam z masłem shea i olejkiem migdałowym :
No cóż, zabieram się do testowania :)


Komentarze

  1. Również mam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczyna się ciekawe testowanie:) nieidealniezidealniowana super witamy w gronie ambasadorek!!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam i ja i jestem zachwycona zapachami żeli pod prysznic. W sumie nie wiem który piękniejszy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Rozdanie

Witam, zapraszam na moje rozdanie. Do wylosowania są produkty dla mamy i dziecka, w tym mini szampon z płynem do kąpieli, balsam do ciała , saszetki dzidziuś, mini produkty mustella. Co trzeba zrobić? polubić mój profil na fb-https://www.facebook.com/pages/Testerka-produktów(nieobowiązkowe) dodać do obserwowanych oraz mile widziane info na swoim blogu o moim rozdaniu w zgłoszeniu podać swój mail, link do strony bloga(jeśli zamieściliście tam info o rozdaniu), czy polubiliście fanpage na fb tak czy nie. powodzenia!

wynik rozdania!!!!

 Dziękuję Wam za udział w rozdaniu.Oto osoba która wygrała w rozdaniu, proszę o kontakt na  mojego maila mysiunia25@gmail.com, jeśli do trzech dni osoba ta nie odpowie losuję kolejną. nieidealnieizdealnizowana, Hair World oraz moje pasje proszone również o kontakt, dla was próbki filtru na słońce. GRATULUJĘ

pachnące masełko do ciała

Cóź mogę o tym cudzie powiedzieć? Jest super:) Z poczzątku trzymałam to pudełeczko w sklepie i zastanawiałam się, czy zapach nie będzie zbyt słodki, ale zaryzykowałam. Najlepiej masło wcierać po pilinngu. Ma tłustą konsystencje- ale co się tu czepiać, w końcu to przecież masło, ale znakomicie się wchłania i pozostawia na skórze przyjemny lekko słodkawy zapach kakao. Skóra wydaje się nawilżona i gładsza. Takie domowe spa, i rozkosz dla skóry i naszego nosa. Opakowanie wydaje się być dość wydajne. Z tej lini wypróbuje również masło do ciała z wyciągiem z owoców. Oj, zapach kusi dziewczyny, lubię kakao pić i lubię je mieć także na skórze. Acha, w promocji w biedronce można je dostać za niecałe 10 zł. Zaszalejcie kobietki to tylko 10 zł a jaka rozkosz:)