Przejdź do głównej zawartości

Vichy Aqalia thermal

W pierwszej kolejności zajęłam się próbką kremu aqualia thermal. Cena w aptekach waha się od 70-75 zł za słoiczek 50 ml. a więc troszkę sporo, ale myślę, że jednak warto. Vichy Aqualia Thermal  to nawilżający krem kojący i wzmacniający skórę to 24-godzinne działanie. Dogłębnie nawilża, wzmacnia i koi nawet bardzo wrażliwą skórę. Dla wszystkich kobiet w wieku: 20-60
Dla wszystkich kobiet w wieku: 20-60 lat o skórze bardzo wrażliwej oraz skłonnościami do suchości.

Krem przywracający gęstość i gładkość skóry. Wygładza skórę po przebudzeniu, widocznie modeluje rysy twarzy i kontur szyi. Dla wszystkich typów skóry. Wchłania się bardzo dobrze, niemalże natychmiast, jakby gąbka wodę:) Skóra jest wygładzona, nawilżona i nie jest wysuszona. Jedynie co w tym kremie przeszkadza to  zbyt intensywny zapach. Nawilżenie utrzymuje się długo, używam go dwa razy dziennie rano i wieczorem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozdanie

Witam, zapraszam na moje rozdanie. Do wylosowania są produkty dla mamy i dziecka, w tym mini szampon z płynem do kąpieli, balsam do ciała , saszetki dzidziuś, mini produkty mustella. Co trzeba zrobić? polubić mój profil na fb-https://www.facebook.com/pages/Testerka-produktów(nieobowiązkowe) dodać do obserwowanych oraz mile widziane info na swoim blogu o moim rozdaniu w zgłoszeniu podać swój mail, link do strony bloga(jeśli zamieściliście tam info o rozdaniu), czy polubiliście fanpage na fb tak czy nie. powodzenia!

wynik rozdania!!!!

 Dziękuję Wam za udział w rozdaniu.Oto osoba która wygrała w rozdaniu, proszę o kontakt na  mojego maila mysiunia25@gmail.com, jeśli do trzech dni osoba ta nie odpowie losuję kolejną. nieidealnieizdealnizowana, Hair World oraz moje pasje proszone również o kontakt, dla was próbki filtru na słońce. GRATULUJĘ

pachnące masełko do ciała

Cóź mogę o tym cudzie powiedzieć? Jest super:) Z poczzątku trzymałam to pudełeczko w sklepie i zastanawiałam się, czy zapach nie będzie zbyt słodki, ale zaryzykowałam. Najlepiej masło wcierać po pilinngu. Ma tłustą konsystencje- ale co się tu czepiać, w końcu to przecież masło, ale znakomicie się wchłania i pozostawia na skórze przyjemny lekko słodkawy zapach kakao. Skóra wydaje się nawilżona i gładsza. Takie domowe spa, i rozkosz dla skóry i naszego nosa. Opakowanie wydaje się być dość wydajne. Z tej lini wypróbuje również masło do ciała z wyciągiem z owoców. Oj, zapach kusi dziewczyny, lubię kakao pić i lubię je mieć także na skórze. Acha, w promocji w biedronce można je dostać za niecałe 10 zł. Zaszalejcie kobietki to tylko 10 zł a jaka rozkosz:)