Cóź mogę o tym cudzie powiedzieć? Jest super:) Z poczzątku trzymałam to pudełeczko w sklepie i zastanawiałam się, czy zapach nie będzie zbyt słodki, ale zaryzykowałam. Najlepiej masło wcierać po pilinngu. Ma tłustą konsystencje- ale co się tu czepiać, w końcu to przecież masło, ale znakomicie się wchłania i pozostawia na skórze przyjemny lekko słodkawy zapach kakao. Skóra wydaje się nawilżona i gładsza. Takie domowe spa, i rozkosz dla skóry i naszego nosa. Opakowanie wydaje się być dość wydajne. Z tej lini wypróbuje również masło do ciała z wyciągiem z owoców. Oj, zapach kusi dziewczyny, lubię kakao pić i lubię je mieć także na skórze. Acha, w promocji w biedronce można je dostać za niecałe 10 zł. Zaszalejcie kobietki to tylko 10 zł a jaka rozkosz:)
kosmetyki i nie tylko
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńZgłaszam się!
OdpowiedzUsuńW takim razie MA RA i Różowy Świat, proszę o dane do wysyłki na moją pocztę mysiunia25@gmail.com. Czekam jeszcze na jedną osobę chętną, zapraszam:)
OdpowiedzUsuńzgłąszam się!
OdpowiedzUsuńU na swoim bogu też zorganizowałam taką akcję:) Super pomysł, żeby sprawić komuś przyjemność i zebrać opinie o produkcie.
OdpowiedzUsuń