Z przyjemnością powiadamiam, że testuje masło finu ze streetcom:) Już miałam okazję się przekonać jak smakuje na kanapkach, i na domowych pierogach. Jest dostępne w dwóch wariantach z sola i classic. Ja lubię i jeden i drugi wariat. Masło te, należy trzymać w lodówce, bo na zewnątrz robi się płynne. Jest smaczne, czuć w nim dużo mleka. Łatwo się rozsmarowuje, a pudełko zachęca do kupna.Przesyłka dotarła nienaruszona w termicznej,ładnej estetycznej torbie.
Witam, zapraszam na moje rozdanie. Do wylosowania są produkty dla mamy i dziecka, w tym mini szampon z płynem do kąpieli, balsam do ciała , saszetki dzidziuś, mini produkty mustella. Co trzeba zrobić? polubić mój profil na fb-https://www.facebook.com/pages/Testerka-produktów(nieobowiązkowe) dodać do obserwowanych oraz mile widziane info na swoim blogu o moim rozdaniu w zgłoszeniu podać swój mail, link do strony bloga(jeśli zamieściliście tam info o rozdaniu), czy polubiliście fanpage na fb tak czy nie. powodzenia!
Jedno z moich ulubionych maseł. Zwłaszcza w wersji słonej :-) Aż się głodna zrobiłam, jak patrzę na zdjęcia! Ja dopiero rozpoczynam przygodę jako testerka, ale mam nadzieję, że też trafię na ciekawą kampanię. Zapraszam do mnie: http://przymiotnik.blogspot.com
OdpowiedzUsuń