Przejdź do głównej zawartości

Testowanie masła finu

Z przyjemnością powiadamiam, że testuje masło finu ze streetcom:) Już miałam okazję się przekonać jak smakuje na kanapkach, i na domowych pierogach. Jest dostępne w dwóch wariantach z sola i classic. Ja lubię i jeden i drugi wariat. Masło te, należy trzymać w lodówce, bo na zewnątrz robi się płynne. Jest smaczne, czuć w nim dużo mleka. Łatwo się rozsmarowuje, a pudełko zachęca do kupna.Przesyłka dotarła nienaruszona w termicznej,ładnej estetycznej torbie.




Komentarze

  1. Jedno z moich ulubionych maseł. Zwłaszcza w wersji słonej :-) Aż się głodna zrobiłam, jak patrzę na zdjęcia! Ja dopiero rozpoczynam przygodę jako testerka, ale mam nadzieję, że też trafię na ciekawą kampanię. Zapraszam do mnie: http://przymiotnik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Rozdanie

Witam, zapraszam na moje rozdanie. Do wylosowania są produkty dla mamy i dziecka, w tym mini szampon z płynem do kąpieli, balsam do ciała , saszetki dzidziuś, mini produkty mustella. Co trzeba zrobić? polubić mój profil na fb-https://www.facebook.com/pages/Testerka-produktów(nieobowiązkowe) dodać do obserwowanych oraz mile widziane info na swoim blogu o moim rozdaniu w zgłoszeniu podać swój mail, link do strony bloga(jeśli zamieściliście tam info o rozdaniu), czy polubiliście fanpage na fb tak czy nie. powodzenia!

wynik rozdania!!!!

 Dziękuję Wam za udział w rozdaniu.Oto osoba która wygrała w rozdaniu, proszę o kontakt na  mojego maila mysiunia25@gmail.com, jeśli do trzech dni osoba ta nie odpowie losuję kolejną. nieidealnieizdealnizowana, Hair World oraz moje pasje proszone również o kontakt, dla was próbki filtru na słońce. GRATULUJĘ

pachnące masełko do ciała

Cóź mogę o tym cudzie powiedzieć? Jest super:) Z poczzątku trzymałam to pudełeczko w sklepie i zastanawiałam się, czy zapach nie będzie zbyt słodki, ale zaryzykowałam. Najlepiej masło wcierać po pilinngu. Ma tłustą konsystencje- ale co się tu czepiać, w końcu to przecież masło, ale znakomicie się wchłania i pozostawia na skórze przyjemny lekko słodkawy zapach kakao. Skóra wydaje się nawilżona i gładsza. Takie domowe spa, i rozkosz dla skóry i naszego nosa. Opakowanie wydaje się być dość wydajne. Z tej lini wypróbuje również masło do ciała z wyciągiem z owoców. Oj, zapach kusi dziewczyny, lubię kakao pić i lubię je mieć także na skórze. Acha, w promocji w biedronce można je dostać za niecałe 10 zł. Zaszalejcie kobietki to tylko 10 zł a jaka rozkosz:)