Przejdź do głównej zawartości

Danonki powiedz tak!! Kampania trnd

Witajcie:) Dziś mam przyjemność Wam oznajmić iż jestem w kampanii Danonki:) Moje dzieci bardzo się cieszą, bardzo lubią jeść serki, zwłaszcza owocowe:) Teraz danonki są w nowej odsłonie, mają inna etykietę. Są bez konserwantów,barwników, sztucznych konserwantów, aromatów, syropu glukozowo- fruktozowego. Co najważniejsze, serki mają pozytywną opinię Instytutu Matki I Dziecka. Zawierają duuużo wapnia,i witaminę D. Danonki mają również magnesik na lodówkę, który uczy dzieci alfabetu, po angielsku:) Drogie mamy, powiedzcie TAK!!

Komentarze

  1. Również testujemy Danonki, córcia i dzieci znajomych zachwyceni degustacją. Serki mają niezły skład i dużą różnorodność smaków. Dodatkowo opakowania mini i mega pozwalają dopasować zawartość kubeczka do wieku i możliwości dziecka. Danonki to fajny deser, który kupujemy od czasu do czasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Rozdanie

Witam, zapraszam na moje rozdanie. Do wylosowania są produkty dla mamy i dziecka, w tym mini szampon z płynem do kąpieli, balsam do ciała , saszetki dzidziuś, mini produkty mustella. Co trzeba zrobić? polubić mój profil na fb-https://www.facebook.com/pages/Testerka-produktów(nieobowiązkowe) dodać do obserwowanych oraz mile widziane info na swoim blogu o moim rozdaniu w zgłoszeniu podać swój mail, link do strony bloga(jeśli zamieściliście tam info o rozdaniu), czy polubiliście fanpage na fb tak czy nie. powodzenia!

wynik rozdania!!!!

 Dziękuję Wam za udział w rozdaniu.Oto osoba która wygrała w rozdaniu, proszę o kontakt na  mojego maila mysiunia25@gmail.com, jeśli do trzech dni osoba ta nie odpowie losuję kolejną. nieidealnieizdealnizowana, Hair World oraz moje pasje proszone również o kontakt, dla was próbki filtru na słońce. GRATULUJĘ

pachnące masełko do ciała

Cóź mogę o tym cudzie powiedzieć? Jest super:) Z poczzątku trzymałam to pudełeczko w sklepie i zastanawiałam się, czy zapach nie będzie zbyt słodki, ale zaryzykowałam. Najlepiej masło wcierać po pilinngu. Ma tłustą konsystencje- ale co się tu czepiać, w końcu to przecież masło, ale znakomicie się wchłania i pozostawia na skórze przyjemny lekko słodkawy zapach kakao. Skóra wydaje się nawilżona i gładsza. Takie domowe spa, i rozkosz dla skóry i naszego nosa. Opakowanie wydaje się być dość wydajne. Z tej lini wypróbuje również masło do ciała z wyciągiem z owoców. Oj, zapach kusi dziewczyny, lubię kakao pić i lubię je mieć także na skórze. Acha, w promocji w biedronce można je dostać za niecałe 10 zł. Zaszalejcie kobietki to tylko 10 zł a jaka rozkosz:)