LPM bardzo lubi rozpieszczać aktywne ambasadorki, i poczułam się wyjątkowo dostając do przetestowania LPM z nowej lini zapachowej, która pachnie morzem, świeżością. Ogólnie wszystkie zapachy LPM są dosyć ciekawe i są inspiracją z natury, ale ten najbardziej mi pasuje.
Po kąpieli skora jest odżywiona, nawilżona i niesamowicie miękka , oraz pięknie świeżo pachnie, morzem..piękny zapach i to w środku zimy, coś niesamowitego. Relaks na wysokim poziomie, Zamierzałam kupić kosmetyki z niebieskiej lini , ale okazało się , że nie muszę, że LPM zadbało o to, aby ambasadorki znały każdy zapach, każdy kosmetyk.
I jeszcze jedno- paczka jak zwykle zapakowana estetycznie, elegancko, i ten list skierowany do Ciebie powoduje, że czujesz się wyjątkowo. Kremowa konsystencja łatwo się pieni, doskonale myje skórę, a balsam szybko wsiąka w skórę. Kto jeszcze miał przyjemność testowania LPM z niebieskiej linii?


Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńEkstra paczuszka! Ja również ją otrzymałam :)
rowniez mam. swietne kosmetyki
OdpowiedzUsuńmiałam i ja, zbyt szybko się skończyły, jeśli wiecie co mam na myśli ;)
OdpowiedzUsuń