Zawsze omijałam te perfumerię z daleka- sądziłam, że nie stać mnie na tamtejsze kosmetyki, więc po co tam mam wchodzić? Ale nadszedł czas, kiedy tam się zjawiłam, bo miałam sporo czasu do autobusu i z ciekawości i przez nadmiar czasu weszłam do niej. I ceny mnie zachwyciły, ichniejsza ich marka nie jest droga ceny od 20 zł i kosmetyki całkiem przyzwoite, jakościowo tez w porządku. Zauroczyłam się pomadką uwaga- koloru różowego, a wszystko przez konsultantkę sephora:) Zapytałam jaką szminkę mi dopasuję a ona że róż:) Popatrzyłam na nią zdziwionym wzrokiem i skrzywiłam się, ale ona mnie pomalowała nią i kurczę, faktycznie róż uroczy, przeglądałam się w lusterku chyba z 15 min, tak nie mogłam się nadziwić, nie jest to wściekły róż.rouge schine, ma właściwości nawilżąjące. Pięknie się prezentowała na moich ustach, ale tu się uśmiejecie- nie wziełam kasy, a szminka kosztowała 45 zł. Ale na pocieszenie dostałam próbki kilku perfum min, chanel, dior. Wrócę tam i kupię tę szminkę, ciągle o niej myślę, chyba się w niej zakochałam:P i oczywiście dodam zdjęcia tego cuda:)
Cóź mogę o tym cudzie powiedzieć? Jest super:) Z poczzątku trzymałam to pudełeczko w sklepie i zastanawiałam się, czy zapach nie będzie zbyt słodki, ale zaryzykowałam. Najlepiej masło wcierać po pilinngu. Ma tłustą konsystencje- ale co się tu czepiać, w końcu to przecież masło, ale znakomicie się wchłania i pozostawia na skórze przyjemny lekko słodkawy zapach kakao. Skóra wydaje się nawilżona i gładsza. Takie domowe spa, i rozkosz dla skóry i naszego nosa. Opakowanie wydaje się być dość wydajne. Z tej lini wypróbuje również masło do ciała z wyciągiem z owoców. Oj, zapach kusi dziewczyny, lubię kakao pić i lubię je mieć także na skórze. Acha, w promocji w biedronce można je dostać za niecałe 10 zł. Zaszalejcie kobietki to tylko 10 zł a jaka rozkosz:)
Komentarze
Prześlij komentarz